Obok krojów i fasonów w krawiectwie to dodatki wyznaczają najważniejsze trendy. Forma, materiał, kolor - co sezon się zmieniają. Nie chodzi o to, by mieć wszystkie aktualne must-have, ale za ich pomocą możesz odświeżyć jesienną garderobę, dlatego warto znać tendencje. Jeśli nie planujesz wielkiej rewolucji w szafie wystarczy zaopatrzyć się w jeden lub dwa nowe elementy, jak torba czy kapelusz i dodawać je do sprawdzonych zestawów. Przesada nie jest wskazana – wszystkie hity sezonu w jednej stylizacji zrobią z Ciebie ofiarę mody. Cały sekret polega na tym, by wybrać najbardziej odpowiednie do zestawienia z resztą szafy.
A co nosimy w tym sezonie? Oto 8 hitów jesieni.
1. Kapelusz. Najmodniejszy jest z piórkiem, taki jak na pokazie Gucci. Ale inne także świetnie podrasują jesienne stylizacje. Ważne by dobrać go do kształtu twarzy i osobistego stylu. Więcej o kapeluszach tutaj.
2. Wąż. Wężowy może być nadruk na tkaninie, ale wzór ten świetnie prezentuje się na dodatkach – torebkach, butach, paskach. U Prady jest żółty, zielony i limonkowy, u Gucciego szmaragdowy. Jeśli boimy się ryzyka możemy postawić na tradycyjny w szarościach i beżach. Innym lansowanym motywem są cętki leoparda, szczególnie na butach i torebkach. Ale, ja zdecydowanie stawiam na skórę węża – bardziej elegancką i wyrafinowaną. Ogólnie zwierzęcych inspiracji jest sporo, jak zazwyczaj w sezonie jesienno-zimowym. Poza nadrukami hitem są futra, prawdziwe i sztuczne, w naturalnych lub intensywnych kolorach.
3. Połysk. Dla tych z nas, które boją się połysku na ubraniach pozostają bezpieczne dodatki. Łatwiej wziąć w rękę srebrną torbę niż założyć srebrne spodnie. Czasem trudno zaaranżować dodatki w tym stylu w zestawach, ale metaliczne szpilki na wieczór podrasują wiele stylizacji. Jak nosić połysk? Więcej tu.
4. Collar necklace. Kołnierzyki zatrzęsły modą w tym sezonie (patrz punkt 7). Jeśli nie podobają nam się te tradycyjne, możemy wybrać biżuteryjne. Mniej, lub bardziej dosłownie przypominające kołnierz błyskotki to tani sposób na ożywienie stroju. Więcej inspiracji tutaj.
5. Cap toe. Ciekawy akcent na butach. Pojawia się na tych do noszenia na co dzień jak balerinki oraz na wysokich szpilkach. Może być złoty lub srebrny albo w kontrastowym kolorze. Czarny nosek wymyśliła Coco Chanel wiele lat temu. Dodała go do jasnych butów aby plamy nie były widoczne. Buty stały się przez to bardziej praktyczne i dostosowane do stylu życia nowoczesnej kobiety. Teraz kontrastowe noski po raz kolejny wracają do mody i dodają szyku opatrzonym fasonom.
6. Torebka-teczka. To kolejny, po kołnierzykach, trend inspirowany szkołą. Może być duża jak prawdziwa teczka, ale może też tylko nawiązywać do niej fasonem i być całkiem mała. Zazwyczaj występuje w połączeniu dwóch lub więcej kontrastowych kolorów. Kupując ją możemy połączyć dwa trendy i zdecydować się na torbę w najmodniejszym kolorze (punkt 8), z wężowej skóry (punkt 2) lub z połyskującego tworzywa (punkt 3).
7. Kołnierzyk. Pojawił się na wielu wybiegach i w kolekcjach niemal wszystkich sieciówek. Towarzyszy sukienkom, bluzkom i sweterkom. Tradycyjny jest biały, ale może być ze skóry, metalu a nawet cekinów. Na początku sezonu chciałam kupić sam biały kołnierzyk i dodawać go do różnych strojów. Niestety, nigdzie takiego nie dostałam. Ubrań z kołnierzykiem jest za to pod dostatkiem, słodkie są szczególnie sukienki.
6. New Look, Oasis, Lancaster 7. Asos, Asos, River Island, Topshop 8. Louis Vuitton, Monki, River Island, Monki, Topshop |
8. Nasycony kolor. Musztarda, bakłażan, szmaragd, czerwone wino, burgund, kobalt… Mocne, szlachetne barwy. Pozostają z nami też niektóre kolory lata, jak pomarańcz czy limonka. To świetny sposób na ożywienie stylizacji, choć na wybiegach pojawia się w wersji total look. Od stóp do głów w intensywnym kolorze lub połączeniu kilku intensywnych kolorów. Coś w kolorze bordo, zieleni lub brudnej żółci to absolutny must-have. Może być to szalik, kapelusz lub… kalosze. No właśnie, szczególną uwagę zwracają te ostatnie w kolekcji Louisa Vuittona. W kolorze czerwonego wina lub szmaragdowe, na niebotycznym obcasie. Niektórzy mogą uznać to za przesadę, ale gdy pomieszka się trochę w Norwegii i trafi na okres gdy przez 3 tygodnie bez przerwy pada deszcz, takie eleganckie gumowce stają się przedmiotem pożądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz